Bełchatów. Uciekał przed policją przez 60km

fot.Policja

Pirat drogowy zatrzymał się dopiero chwilę po tym jak ,,zaliczył" kolizję z radiowozem i wylądował w rowie. Jak można myśleć, że przy dzisiejszej technice ucieczka przed policją starą Mazdą 6 to dobry pomysł.

• Do zdarzenia doszło 1 lutego 2020 roku około godziny 15:00 
• Dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Nowy Świat (gm.Bełchatów) 
• Kierujący ciemną Mazdą 6  na skrzyżowaniu nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującej VW Passat i doprowadził do zderzenia pojazdów 
• Podczas oczekiwania na przyjazd policji, kierowca Mazdy postanowił odjechać 
• Na całe szczęście  zareagował policjant z Wydziału ds. Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń, który był poza służbą. 
• Funkcjonariusz natychmiast ruszył w pościg za uciekinierem swoim prywatnym samochodem 

Bardzo szybko do działań pościgowych przyłączyły się patrole z Bełchatowa oraz ościennych jednostek policji. Pirat drogowy złamał wiele zasad ruchu drogowego w tym m.in przejeżdżał na czerwonym świetle, wyprzedzał tam gdzie było to zabronione. Po niemalże 60km ucieczki zwolnił przed zamkniętym przejazdem kolejowym, zawrócił i ruszył wprost na ścigające go auta. 

Policjant po służbie odbił na pobocze aby uniknąć czołowego zderzenia. Mundurowy z bełchatowskiej drogówki zablokował drogę ucieczki oznakowanym radiowozem w który uciekinier uderzył po czym wpadł do rowu. 

34-letni mieszkaniec Wrocławia, kierujący Mazdą był trzeźwy. Okazało się, że potencjalny zabójca drogowy miał także coś do ukrycia - tablice rejestracyjne, które były przyczepione do Mazdy pochodziły od innego pojazdu. Tablice były kradzione, a Mazdą ukradł paliwo na pobliskiej stacji benzynowej. 

Na szczęście dla wszystkich uczestników ruchu drogowego i właścicieli stacji - bandyta siedzi już w policyjnym areszcie i czeka na miejmy nadzieje surowy wymiar kary. Odpowie za spowodowanie kolizji, popełnienie szeregu wykroczeń w ruchu drogowym, niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, uszkodzenia radiowozu oraz spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia policjanta z bełchatowskiej policji. Ponadto jest winny kradzieży paliwa na terenie Wielunia.