- W Polsce jest około 10 000 diagnostów i połowa tyle stacji diagnostycznych
- 15 mln przeglądów w ciągu roku przeprowadzają wszystkie stacja diagnostyczne
Nie od dziś wiadomo, że na przeglądach technicznych zostają wykrywane usterki które zagrażają bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Jeżeli więc jeździmy autem bez ważnego badania technicznego to podczas kontroli drogowej od razu mundurowi zatrzymują nam dowód rejestracyjny.
Ruch samochodowy zmalał, ale nie do zera. Jak więc w trakcie epidemii koronawirusa będzie wyglądał przegląd techniczny pojazdu? Jakie są najważniejsze zalecenia?
Pierwsza, najważniejsza sprawa to zachowanie bezpiecznego odstępu, czyli należy maksymalnie ograniczyć kontakt użytkownika z diagnostą. Tym razem to nie diagnosta będzie wjeżdżał naszym autem do SKP a my sami. Powinniśmy zatem zostać w aucie i wykonywać polecenia diagnosty. Za przegląd trzeba przecież zapłacić - najlepiej zrobić to bezgotówkowo. Unikajmy poczekalni w SKP - na swoją kolej czekajmy we własnym aucie - diagności sami zaproszą nas do środka.
Nie wszystkie stacje kontroli pojazdów są otwarte?
Tak, to prawda. Właściciele SKP mają prawo zamknąć stację i nie przyjmować klientów. Warunek jest jeden - muszą wcześniej poinformować o tym starostwo powiatowe.
- Mapa czynnych stacji na których można zrobić przegląd - link tutaj
- Mimo wszystko i tak zalecam skontaktować się telefonicznie z wybraną stacją celem upewnienia się czy na pewno podczas epidemii koronawirusa jest czynna
Prześlij komentarz