Jazda na suwak - instrukcja dla szeryfa drogowego

Jako, że wielu kierowców ma w dalszym ciągu wstręt do jazdy na suwak postanowiłem wyjaśnić wszystko jeszcze bardziej łopatologicznie. 

Nie od dziś wiadomo, że każdego dnia przybywa nam coraz to większa liczba szeryfów drogowych. Żadną nowością nie jest też fakt iż wielu z nich jest gwiazdami Internetu i królują wręcz na HOT listach.

Kto to jest ten cały szeryf drogowy? 

Krótko rzecz ujmując kierowca - nauczyciel, któremu wydaje się, że całkowicie ogarnia ruch drogowy i tylko on wie lepiej i najlepiej (a nie gorzej i najgorzej) jak rozładować korki na ulicy. Doskonale taki kierowca zdaje sobie także sprawę, które auto należy do ,,cwaniaka drogowego". Szeryf to taki typ kierowcy, który zamiast pomagać, utrudnia wszystkim pozostałym uczestnikom ruchu drogowego prawidłową, ekonomiczną i płynną jazdę.

Na zdjęciach powyżej szeryf drogowy jedzie srebrno-niebieskim autem POLICE, które oznaczyłem czerwonym okręgiem. Szeryf ,,myśli": za mną są cwaniaki, które próbują się wepchać i być przede mną. Oni nie wiedzą jak jeździć - trzeba ich nauczyć. Taki szeryf drogowy blokuje dwa pasy, tamuje ruch, często także wymusza gwałtowne hamowanie, pierwszeństwo na prawidłowo jadących autach lewym pasem. Zdarza mu się tak gwałtownie zmieniać pas albo zajmować dwa pasy, że zapomina o użyciu odpowiedniego kierunkowskazu. Wszystkie pogrubione słowa w dwóch poprzednich zdaniach to wykroczenia drogowe za które przewidziany jest mandat karny. Przydałaby się jakaś nowa akcja Policji typu ,,jazda na suwak - szeryfie ogarnij się". Czasem szeryf aż się prosi, żeby wyjść do niego na drodze i pogadać z nim, spytać go o co kaman, co to za nowa metoda upłynniania ruchu na drodze itd. Niestety najpierw my pytamy co i jak a odpowiedź szeryfa to zazwyczaj ,,yyyyy bo tak, bo wszyscy tak robią albo samo yyyy" czyli brak odpowiedzi. Wychodzi na to, że szeryfowie nie potrafią sensownie wyjaśnić, wytłumaczyć i przekonać innych do swych racji. Ograniczeni są... bardzo i widzą tylko to co przed nimi, czasem tuż obok, a w lusterka wsteczne patrzą tylko po to by obrać na cel sobie nową ofiarę, a nie po to by przeanalizować sytuację za swoim pojazdem a tam się dzieje naprawdę sporo. Sami zobaczcie na zdjęcie powyżej. Szeryf blokuje dwa pasy, tamuje ruch. Poza tym całe skrzyżowanie za nim także jest zablokowane. Kierowcy wjechali bo np. mieli zielone światło a tu taka niespodzianka tuż za sygnalizatorem i nijak nie idzie się wydostać z tej pułapki.

Powyżej to samo skrzyżowanie, te same samochodziki, ale już jest brak szeryfa na fotografii. Co nam to daje i jak wygląda? Ruch odbywa się płynnie, oba pasy są zajęte przez auta no bo przecież gdyby ten lewy pas, który się kończy po jakimś czasie był wyłączony z ruchu i nie można byłoby po nim jeździć to drogowcy już by się o to postarali. Pamiętajmy więc o tym, żeby korzystać z obu pasów ruchu w takim przypadku. Skrzyżowanie jest odblokowane i tylko czeka na kolejne samochody. To jest dopiero pierwszy objaw prawidłowej jazdy na suwak.

Jak powinna wyglądać prawidłowa jazda na suwak?

Przede wszystkim zacznijmy od tego, że jazda na suwak ma sens zawsze. Sens tym większy im więcej kierowców będzie ją stosować. Efektem jazdy na suwak jest zmniejszenie korku drogowego, zwiększenie przepustowości skrzyżowań i nie tylko skrzyżowań. Suma sumarum kierowcy u swych celów będą po prostu wcześniej, szybciej.

Istnieją dwa typy jazdy na suwak. Pierwszy, sprezentowany na powyższej animacji to jazda na suwak równoległy. Najtrudniejszy do przełknięcia przez szeryfów drogowych - oni nie przepuszczą żadnej okazji by utrudnić komuś życie a w przypadku tego suwaka mają najłatwiej. Krótko stwierdzając, auta powinny się zazębiać jak w zamku od suwaka stąd też nazwa jazda na suwak czy też zamek błyskawiczny.

Podstawowe i najważniejsze zasady jazdy na suwak:

- korzystamy zawsze ze wszystkich dostępnych pasów ruchu

- jadąc lewym, czyli w tej sytuacji tym który się kończy za jakiś czas, jedziemy nim do samego końca ( nie próbujemy zmieniać pasa na dużo przed zwężeniem bo końcowy efekt będzie taki sam jak w przypadku blokady pasów zastosowanej przez szeryfa)

- kiedy dojedziemy już do końca pasa po którym dalej się już jechać nie da to zatrzymujemy się, wrzucamy kierunkowskaz i oczekujemy dłużej lub krócej na kulturę kierowcy na pasie obok, który nas zechce wpuścić. Kierunkowskaz można też wrzucić przed zatrzymaniem się do zera, ale w taki sposób by nie robić zamieszania w stylu chcę zmienić pas 300m wcześniej.

Fajnie by było gdyby jadąc drogą, gdzie ten kończący się np. lewy pas jest bardzo długi to auta na prawym zostawiały przed sobą tyle miejsca przed zwężeniem by kierowcy z lewego mogli zmieniać pas bez zatrzymywania się. Wystarczy zostawić trochę miejsca i ruch będzie płynniejszy. Nie byłoby wtedy konieczności zatrzymywania się do zera, ale oczywiście nie zawsze jest to wykonalne bo a to ktoś o tym nie pomyśli a to ktoś nie zastosuje się do tej zasady i kapota.

- auta mają się zazębiać, a więc wpuszczamy jedno auto i ,,wbijamy" się na pas obok także pojedynczo - chodzi o to by żadna ze stron, niezależnie kto którym pasem się porusza nie była poszkodowana. Zazębianie ma się odbyć w stosunku 50:50 - raz auto z lewej, raz z prawej.

Drugi typ suwaka to suwak prostopadły. O ile tego pierwszego typu w wykonaniu kilkunastu aut jeszcze nie widziałem o tyle suwak prostopadły zdarza mi się zaobserwować dość często o czym możecie się przekonać oglądając film na końcu tego wpisu świadczący o tym, że to działa, że jest płynnie i że to w ogóle jest wykonalne nawet rano, kiedy teoretycznie wszystkim śpieszy się do pracy. W przypadku jazdy na suwak prostopadły auta także mają się zazębiać. Raz auto z podporządkowanej, raz auto na jezdni z pierwszeństwem.

Jazdy na suwak nie znajdziemy w Ustawie Prawo O Ruchu Drogowym, czyli popularnym Kodeksie Drogowym. Jazda na suwak to zjawisko, objaw kultury kierowcy. Jeżeli będziemy dawać prawidłowy przykład na drodze, pokazywać, że nie myślimy tylko i wyłącznie o sobie to te dobre zachowania znajdą naśladowców i pójdą, pojadą w świat, a my jadąc kiedyś podporządkowaną czy też pasem, który niebawem się kończy zrozumiemy na własnej skórze, że jakoś to idzie tj jedzie.

Jeżeli jakiś szeryf i nie tylko chciałby poszukać dla siebie auta to zapraszam na autakrajowe.com.pl gdzie możecie się zapoznać z ofertą doświadczonego komisu samochodowego, który zajmuje się pojazdami używanymi, także tymi poleasingowymi.

Na sam koniec tego wpisu jeszcze raz instrukcja zwłaszcza dla szeryfów, ale tym razem w wersji wideo. Zróbcie popcorn bo nie wiem jak to się stało, ale film trwa prawie 15 minut :)

AM

Strefa Kulturalnej Jazdy