Test Peugeot Rifter Allure 1.5 Diesel 130KM - dostarczy i rodzinę i towar - bez problemu

Peugeot Rifter to auto osobowe, które posiada także spore walory użytkowe. 2w1?

Peugeot Rifter to jeden z trojaczków Grypy PSA. Pozostałe dwa auta to oczywiście Citroen Berlingo oraz Opel Combo. Jeżeli przy wyborze liczy się dla was wygląd a nie cena to Rifter na tle całej trójki wygląda najbardziej okazale wszak to auto w pełni osobowe a nie dostawcze, gdzie wygląd nie ma znaczenia. Rifter dostępny jest nawet w wersji GT Line.

W testowanym egzemplarzu pod pokrywą silnika czyli popularną maską znalazła się jednostka diesla z turbosprężarką o pojemności 1.5 legitymująca się 130KM. Sprint do upragnionej setki trwa wprawdzie 11,6 sekundy, ale nie jest to tutaj najważniejsze. To nie ten segment, gdzie osiągi biorą górę. Tutaj liczy się przede wszystkim praktyczność i rozsądne zużycie paliwa a to oscyluje średnio w okolicach 6,5L/100km co przy takim opływowym kształcie auta jest zadowalającym wynikiem.

Kapitan statku Riftera ma do swojej dyspozycji manualną skrzynię biegów. Działa precyzyjnie i bardzo szybko. Cały lewarek jest położony w takim miejscu, że przy moim wzroście 185cm nie narzekałem na brak komfortu zmiany biegów.

Francuskie auta zazwyczaj najlepiej sprawdzają się na naszych nierównościach spośród innych marek. W przypadku Riftera nie mogło być inaczej. Zawieszenie dość miękkie, a zarazem wygodne. Wszelkie nierówności są dobrze tłumione, a każdą kolejną setkę kilometrów pokonujemy bez obawy o nasze nie zawsze młode kręgosłupy.

Mała, iście sportowa wręcz kierownica dobrze leży w dłoniach, a precyzyjny układ kierowniczy przyczynia się do pewnego prowadzenia pojazdu. Miękkie zawieszenie może czasem dawać się we znaki podczas gwałtownych manewrów na zakrętach, ale przeważnie tylko wtedy gdy jedziemy na pusto.

Peugeot Rifter jest dość ciekawym samochodem. Wydawać by się mogło, że auto tego pokroju nie może się podobać, a jednak. Rifter zwłaszcza w konfiguracji rodem ze zdjęć jest całkiem ładny. Ładne wstawki, 17" felgi, ciekawy kolor i auto mocno trzyma linie. Rifter posiada przesuwne tylne drzwi, które pozwolą zaoszczędzić sporo lakieru na ciasnych osiedlowych parkingach. Zwłaszcza jeżeli z nami będą podróżować dzieciaki.

Otwieramy drzwi niemalże kanciastego pudełka i ukazuje nam się kolejne, na szczęście pozytywne zaskoczenie. Wnętrze, które jasna daje do zrozumienia, że jest to auto rodzinne, a nie dostawcze. Sporo przycisków, pokręteł, dotykowy ekran. Cała ta multimedialna otoczka jest przyjemna dla oczu, miła w dotyku i bardzo intuicyjna. Niektóre elementy to wprawdzie twarde plastiki, ale kto normalny będzie je wciskał, macał i głaskał. Nie nie skrzypiało i o to chodziło, tyle wystarczy.

Jeżeli już ktoś chce coś wciskać to przy nogach pasażera obok kierowcy zamontowano gniazdko. Może się przydać w dłuższej czy krótszej podróży.

Oparcie pasażera z przodu jest składane. Nie wiem czy da się je złożyć tylko trochę czy po prostu podłokietnik skutecznie blokuje dalsze złożenie. Upierałbym się przy tej drugiej opcji.

Rifter to auto zwłaszcza dla rodziny, a więc we wnętrzu znajdziemy wiele schowków na upchanie pierdół i pierdółek. Są wszędzie. Z przodu, z tyłu, w nogach i nad głową - schowki.

Cała deska rozdzielcza jest nimi wypełniona na maxa. Jeżeli macie dużo małych przedmiotów to w Rifterze nie tylko je schowacie, ale nawet posegregujecie.

W podłodze też ich nie brakuje. Te na zdjęciu powyżej sprytnie schowane pod wycieraczkami.

Między fotelami, pod podłokietnikami znajduje się schowek, ukryty za dwiema roletami. W jego wnętrzu jest wyjście 12V.

Wyjście ukryte jest jednak daleko czyt. głęboko i dostęp do niego jest nieco utrudniony.

Tył to trzy osobne fotele i co ciekawe na każdym, a nie tylko na zewnętrznych jest system mocowania fotelików ISOFIX. Bez problemu zamontujemy tutaj trzy foteliki obok siebie.

W oparciach przednich foteli znajdziemy rozkładane stoliki, które najbardziej przydadzą się na postojach.

Dla większego komfortu zamontowano w tunelu środkowym nawiewy z osobną regulacją. Nad głowami znalazł się szklany dach dla tych co lubią podziwiać gwiazdy lub wozić głowę wysoko w chmurach.

Nad głową środkowego pasażera wzdłuż całego pojazdu ciągnie się przezroczysta belka, która jest podświetlana i cieszy oczy zwłaszcza nocą. Niezależnie od pory doby, rzeczy, które na niej położymy widać od spodu więc sięgając od razu widzimy gdzie i po co.

Tu gdzie kończy się podświetlana belka zaczyna się kolejny schowek znajdujący się w przedziale bagażowym.

Dostęp do tego schowka jest zarówno od części pasażerskiej jak i od strony bagażnika. Praktyczność Riftera naprawdę zaskakuje. Do bagażnika możemy się dostać na dwa sposoby. Albo uchylając samą tylną szybę albo otwierając całą klapę.

Francuski kombivan posiada gigantycznych rozmiarów bagażnik - aż 597 litrów przestrzeni gotowej przyjąć najdziwniejsze zakupy. Zamiast bawić się w tetrisa po prostu wszystko możemy wrzucić do środka i ruszyć choćby w najdłuższą, wakacyjną trasę.

Ponadto jeżeli zaś myślimy o transporcie towarów w firmie czy przeprowadzce to po złożeniu siedzeń otrzymujemy niemalże płaską podłogę i 2126 litry. Kanciate kształty i przesuwne drzwi z pewnością przyczynią się także do łatwiejszego i szybszego załadunku przedmiotów.

Na plus jest szerokość, a raczej wysokość otwarcia tylnej klapy. Mając 185cm wzrostu bez problemu po otwarciu mogłem się pod nią schować będąc wyprostowanym.

Jeżeli nasza rodzinka lub firmowy zespół liczy więcej jak 5 osób to Rifter też jest w stanie temu zaradzić. Za kilka tysięcy złotych ekstra otrzymujemy wersję 7 osobową z dwoma dodatkowymi fotelami w bagażniku.

Podsumowanie. Peugeot Rifter to z pewnością takie auto jakby 2w1. Jeżeli chcemy mieć jedno uniwersalne auto do firmy, mieszkamy w bloku, mamy jedno miejsce parkingowe, a nasza firma znajduje się w innym miejscu to także ze względu na budżet inwestycja w auto, które może na siebie zarabiać i w wolnych chwilach także wozić naszą rodzinę powinna być dobrą inwestycją.

Auto osobowe z walorami auta użytkowego - z naciskiem na to pierwsze.

Rifter 1.2 PureTech 110KM startuje za 74 800zł. Egzemplarz rodem ze zdjęć to wydatek około 120 000zł - z jednej strony trochę sporo, ale z drugiej. Jakby przyjąć, że tak naprawdę kupujemy dwa auta - jedno rodzinne, a drugie praktyczne to kwota nie wydaje się być wygórowana. Poza tym jest to mieszanka kombi, vana, suva, crossovera i busa :)

Ważniejsze dane techniczne:

Silnik 1.5 diesel 130KM
Przyspieszenie 0-100km/h 11,6s.
Spalanie 6,5L/100km
Pojemność bagażnika 597-2126
Wymiary dł.x szer.x wys. 440,3cm x 184,8cm x 187,8cm

Wady:
- podłokietnik blokuje złożenie oparcia fotela pasażera z przodu chociaż to taki minus na siłę

Zalety:
+ praktyczność poziom ekspert
+ zawieszenie
+ wyciszenie
+ możliwość zamontowania 3 fotelików obok siebie (3xISOFIX)
+ niskie spalanie
+ przestrzeń dla pasażerów oraz bagaży
+ mały wieniec kierownicy
+ wbrew pozorom, w tym segmencie dość atrakcyjny wygląd zewnętrzny oraz wewnętrzny

Peugeot Rifter